Niewątpliwie wiadomością dnia w DJ-skim świecie jest sprzedanie firmy Rane korporacji InMusic (w której skład wchodzą m.in. Numark, Denon, Akai i M-Audio). Właściciele firmy zapowiedzieli odejście na emeryturę i stwierdzili, że kupujący są idealni dla Rane Corporation, ponieważ pomogą firmie się rozwinąć. Nie do końca rozumiemy jak, ponieważ w związku ze sprzedażą zapowiedziano zwolnienie większości starszych pracowników z końcem lipca, natomiast wszyscy pracownicy z działu DJ-skiego zostają przesunięci do Numarka i Denona. No i najważniejsze – prawie cała produkcja przeniesiona zostanie na daleki wschód….
Trzeba tutaj nadmienić, że Rane to firma która cały czas produkowała w USA i najprawdopodobniej przez to wszystkie jej produkty uznawane były za praktycznie niezniszczalne, chociaż w ostatnich latach zaczęło się to zmieniać (np. wpadające przyciski czy też użycie gorszej jakości plastiku w faderach, które również były nie do zdarcia, a potwierdzały to sławne testy z Coca-Colą czy też maszyną do szycia).
Firma istniała od 1981 roku i od razu stałą się wiodącym producentem mikserów DJ-skich. W 2004 rozpoczęła współpracę z nowozelandzkim Serato, tworząc pierwszy prawdziwie stabilny system i interfejs Digital DJ – Serato Scratch Live. Dwa lata później stworzyli TTM57SL – pierwszy mikser z wbudowanym Serato.
Z naszego punktu widzenia, jako użytkowników produktów Rane od wielu lat, ostatnie lata nie były dla firmy łatwym czasem. Mimo sukcesu mixera Sixty-Two to jednak duża konkurencja, zanik innowacyjności i nietrafione decyzje wpłynęły na taki stan rzeczy, że sprzedaż produktów spadła w ostatnich dwóch latach bardzo drastycznie.
Czekamy jeszcze na oficjalne informacje z InMusic i po cichu liczymy, że korporacja nie uśmierci marki, a wręcz będzie to jej nowa broń w walce z głównym konkurentem, czyli Pioneer DJ.